Ariana dla WS | Blogger | X X

poniedziałek, 15 października 2018

Spowiedź Diabła - Adrian Bednarek

Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Spowiedź Diabła (tom 3)
Ilość stron: 400
Gatunek: Thriller
Wydawnictwo: Novae Res



Przede wszystkim najpierw chciałam znowu ponarzekać na to, że o niektórych książkach i autorach jest zdecydowanie zbyt cicho. Tak właśnie jest moim zdaniem w przypadku Adriana Bednarka, który na pisaniu naprawdę się zna. Ja poznałam jego twórczość całkowicie przypadkiem i byłam bardzo mile zaskoczona. Myślałam sobie: jak to możliwe, że wcześniej nie słyszałam o tym autorze i o jego książkach?!  

Adrian Bednarek potrafi wejść w umysł zabójcy i to bez wątpienia. Miałam szansę się o tym przekonać czytając „Pamiętnik Diabła” oraz „Proces Diabła” czyli pierwszą i drugą część cyklu. Tym razem przychodzę do Was z recenzją „Spowiedzi Diabła” i przyznam, że z części na część jest coraz mocniej i coraz bardziej gorąco. Autor przedstawia w swoich książkach życie mordercy. Nie tylko morderstwa, ale również i jego życie prywatne, wzloty i upadki. Przede wszystkim jasno widzimy, dlaczego stał się takim człowiekiem, dlaczego zabija, co mu to daje i co odczuwa kiedy tego nie robi. 




Zarys fabuły:

"Jestem diabłem. Sam tak stwierdzisz, gdy dowiesz się, co zrobiłem."

Kuba Sobański tym razem będzie bronił Soni, czyli nastolatki, która oskarżona jest o zabójstwo brata. Bliźniak nakrył siostrę na uprawianiu cyberseksu, był pijany i wyjątkowo natrętny. Ta noc nie skończyła się dla niego dobrze, chłopak wypadł przez balkon i skręcił kark. Pytanie jest jedno.Czy zrobił to sam czy może ktoś mu w tym pomógł? 

Dziewczyna wyjątkowo intryguje prawnika, czyżby spotkał kogoś podobnego do siebie? Oczywiście jako prawnik może śmiało zadać jej pytanie, to najważniejsze dla niego pytanie: czy zabiłaś? Dziewczyna wydaje się być zupełnie inna od Ady, ale w pewien sposób zaczyna zajmować jej miejsce w głowie Kuby. Postanawia zrobić wszystko, by wygrać sprawę, w końcu ma dostać za nią milion złotych, co zapewni mu bezpieczeństwo w raju. A jest ono teraz bardzo zagrożone, bowiem Julia i Sandra próbują podejść prawnika i znaleźć odpowiedzi na nurtujące je pytania. Nie robią tego wprost, jednak prawnik szybko się dowiaduje o ich zamiarach. Kobiety jeszcze nie wiedzą, że na pewne pytania lepiej nie znać odpowiedzi, zwłaszcza jeśli zagrażają one bezpieczeństwu Kuby, który ceni sobie je najbardziej. 

Prawnik ma teraz do wygrania dwie sprawy, jedną jest obrona Soni, a druga - zapewnienie sobie bezpieczeństwa. Jego sekrety nie mogą wyjść na światło dzienne, a dwie kobiety wydają się być bliskie odkrycia prawdy. Gdzie je to zaprowadzi? 
Nie bez powodu mówi się, że im mniej wiesz, tym lepiej śpisz. 

Moim zdaniem: 

Mam wrażenie, że każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej. To po prostu jakieś szaleństwo co autor wyprawia z czytelnikami. Wiele razy przyłapywałam się na autentycznym strachu, momentami czułam obrzydzenie podczas czytania o zabójstwach, a przecież nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało. Tyle, że nigdy wcześniej (przynajmniej z tego co pamiętam) nie czytałam książki, w której narratorem jest morderca. 

Były momenty, kiedy czułam się jakbym czytała reportaż o prawdziwym mordercy, a to przez to, że opisane w książce historie wydają się być zupełnie realne. Czasami ciężko uwierzyć, że to fikcja, autor doskonale się wcielił w umysł zabójcy i doskonale wykreował swoją postać. Kuba Sobański, choć jest tytułowym diabłem i dopuszcza się okropnych czynów, to jednak w jakiś sposób zyskuje sympatię czytelników. To na pewno jeden z niewielu książkowych morderców, za którego trzymamy kciuki. 

Choć autor wyjaśnia nam czemu Kuba robi to co robi, to jednak mimo wszystko uważam, że dla morderstwa nie ma żadnego usprawiedliwienia. Wyjątkami są oczywiście sytuacje, kiedy dochodzi do zabójstwa w samoobronie czy w obronie innego człowieka. Wyjątków znalazłoby się na pewno więcej, ale jeśli chodzi o mordowanie np. kobiet o danym kolorze włosów to jestem zdecydowanie przeciwko. Wiele razy miałam nadzieję, że nie dojdzie do  morderstwa, że Kuba się rozmyśli. Nie chciałam, aby coś poszło nie tak, żeby go ktoś przyłapał. Chore, prawda? Ale tak właśnie się dzieje przy czytaniu serii o Kubie, człowiek przyłapuje się na tym, że kibicuje mordercy. 

Nie będę już mówić, że zakończenie to miazga i po prostu zmusza człowieka do sięgnięcia po kolejną część jak najszybciej.. to przecież wiadome, przy takiej serii i takim autorze nie mogłoby być inaczej. 

Jeśli interesują Was mocne wrażenia przy czytaniu, to polecam lekturę Diabełków, należy jednak zacząć czytać po kolei, bo książki są mocno ze sobą powiązane. Macie okazję poznać umysł mordercy, dowiedzieć się jak wygląda jego codzienność, relacje międzyludzkie i wszystko co się składa na tego człowieka. 

PS. O Bednarku i jego książkach powinno być zdecydowanie głośniej, także zróbcie hałas! :) 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Novae Res, to była mega przygoda i ubolewam nad tym, że została mi do przeczytania już tylko jedna część. 



4 komentarze: