Ariana dla WS | Blogger | X X

czwartek, 25 października 2018

Czy wspominałam, że za Tobą tęsknię? - Estelle Maskame

Autorka: Estelle Maskame
Tytuł: Czy wspominałam, że za Tobą tęsknię? (Trzeci tom serii DIMILY) 
Ilość stron: 330
Gatunek: Powieść młodzieżowa
Wydawnictwo: Feeria Young 


"Czy wspominałam, że za Tobą tęsknię?" to już trzeci tom serii DIMILY, która okazała się być wspaniałą młodzieżówką i to z morałem, można by rzec. Jeśli jeszcze nie czytaliście pierwszej i drugiej części, to polecam po nie sięgnąć zanim w ogóle przeczytacie recenzję tomu trzeciego. 

Jeśli, jednak chcecie się nieco zbuntować i poczytać o tomie trzecim, to chętnie Wam szybko skrócę co się działo w poprzednich częściach. Otóż Eden, zwykła nastolatka, podczas wakacji u swojego ojca w Kalifornii, poznaje jego nową rodzinę. Dziewczyna zdecydowanie jest przeciwko najstarszemu z chłopaków, z racji że ten zachowuje się jak skończony dupek. Jednak, kiedy dowiaduje się o powodach jego zachowania, zaczyna dostrzegać w nim kogoś więcej. Zakochują się w sobie i od tego momentu ich życie stanie się naprawdę ciężkie, bowiem będą musieli ukrywać swoje uczucia, bo przecież nie wypada się zakochać w swoim przybranym bracie. 

"Czy wspominałam, że za Tobą tęsknię?" 



Mija rok odkąd Tyler wyjechał, Eden nie miała z nim żadnego kontaktu. Początkowo zżerał ją smutek, próbowała zrozumieć powody jego odejścia, ale nie było to proste, zwłaszcza kiedy wszystkie ciosy od rodziny, znajomych i ludzi kompletnie obcych, musiała przyjmować sama. Wiadomość, że Eden i Tyler są razem rozniosła się lotem błyskawicy, a tak naprawdę nie ma już o czym mówić. Jednak dla niektórych ta informacja wydaje się być tak obrzydliwa, że nie szczędzą komentarzy. Ile razy dziewczyna musiała wysłuchiwać niemiłych komentarzy lub widzieć niechętne spojrzenia od ludzi, których nawet nie zna? Wyjawienie prawdy o ich związku wydaję się być teraz beznadziejnym pomysłem, zwłaszcza, że wszystko szybciej się skończyło niż zaczęło. 

Życie Eden stało się ciężkie i zupełnie nie takie jak sobie je wyobrażała. Któregoś dnia, jednak do Santa Monica przyjeżdża Tyler i dziewczyna będzie musiała zdecydować czy chce jeszcze z nim być czy nie. Przez rok jej uczucia uległy zmianie, twierdzi, że już go nie kocha, że nie ma czego naprawiać, lecz czy aby na pewno? 

Dlaczego Tyler zniknął na tak długo? Co robił i gdzie się znajdował? 

Moim zdaniem: 

Ciężko streścić fabułę kolejnej części z serii. Chodzi o to, że chciałabym Was zachęcić, jednocześnie nie zdradzać zbyt wiele. Jeśli chodzi o serię DIMILY, to ja jestem absolutnie zachwycona. Do mnie autorka zdecydowanie trafiła, co jest mega zaskakujące, bo napisała te książki będąc nastolatką! To jest zupełnie niesamowite, zwłaszcza dla mnie, dla której pisanie wydaję się być mega skomplikowane i takie.. wow. Moim marzeniem jest napisać książkę, ale mam wrażenie, że się do tego nie nadaję, a tu proszę.. nastolatka napisała niesamowicie wciągająca powieść, która rozeszła się jak ciepłe bułeczki. Coś niesamowitego! 

Wracając do książki.. na początku byłam zła na Eden, nie rozumiałam jak nagle mogło jej przejść to uczucie. Oczywiście później wszystko się wyjaśniło i na powrót jej kibicowałam, ale muszę przyznać, że jestem zdecydowanie fanką Tylera. To jak ten chłopak się zmienił, ile przeszedł i ile trudu musiał włożyć w to, aby stać się normalnym człowiekiem - nie mam pytań. Dlatego właśnie wspomniałam na początku, że jest to powieść z morałem. Będąc nastolatkami, zawsze myśleliśmy, że nasze problemy są najważniejsze, jak stała się jakaś błahostka, nam się wydawało, że to koniec świata. Historia Tylera pokazuje, że nawet jeśli życie nie było dla nas lekkie, to zawsze jest szansa, aby "wyjść na ludzi". Mimo błędów jakie popełniamy, zawsze warto spróbować naprawić relacje z bliskimi, oczywiście tylko wtedy, jeśli są tego warci. 

Jest wiele bohaterów, których polubiłam w tej serii, a to nie jest zbyt częste, aby autorzy tak wykreowali postaci, żebym się przywiązała. Tutaj zdecydowanie to nastąpiło i zastanawiam się jak potoczyły się ich losy, mimo że czwarty tom ma być napisany z perspektywy Tylera. Już się nie mogę doczekać, aż znowu spotkam się bohaterami tej serii i żałuję, że nie ma tego więcej. To jedna z tych serii, które mogłabym czytać i czytać i chciałabym, żeby miała co najmniej z dziesięć tomów :D 

Podsumowując: 

Książka zdecydowanie nie jest tylko dla młodzieży. Wydaję mi się, że spodoba się wielu kobietom czy to starszym czy młodszym oraz mężczyznom, którzy lubią czytać romanse. To był naprawdę mile spędzony czas i kiedy już skończyłam trzeci tom, to poczułam pewną pustkę.. Zdecydowanie Wam polecam serię DIMILY. 

WARTO :) 

A ja zaczynam się przekonywać coraz bardziej, że stała współpraca z Wydawnictwem Feeria Young, to była naprawdę dobra decyzja! Jak każdy z Was nienawidzę jak trafi mi się książka, która w ogóle mi nie idzie, męczę się przy niej, próbując ją skończyć, dlatego ogromnie się cieszę, że dawno nie trafiłam na żadnego gniota i mam nadzieję, że te statystyki się utrzymają na dłużej. Oby! 

A teraz lecę czytać kolejną książkę od tego wydawnictwa, mam nadzieję, że również przypadnie mi do gustu. Także niedługo możecie spodziewać się recenzji książki "Crank"

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Feeria Young, a Wam życzę miłego wieczoru! 


2 komentarze:

  1. Seria grzecznie czeka na swoją kolej w mojej biblioteczce. 😊

    OdpowiedzUsuń