Ariana dla WS | Blogger | X X

środa, 3 października 2018

Mroczny Układ - Dawid Waszak

Autor: Dawid Waszak
Tytuł: Mroczny Układ (Cykl: Jarocin tom 2)
Ilość stron: 350
Gatunek: Thriller/Kryminał
Wydawnictwo: Novae Res



Dawida Waszaka kojarzę z instagrama i również stamtąd kojarzę jego książki. Najbardziej zapamiętałam tytuł „Mroczny Układ” i prosząc wydawnictwo Novae Res o egzemplarz, nie zdawałam sobie sprawy, że jest to drugi tom serii. Czytając nie czułam jakiegoś zagubienia, więc wydaję mi się, że „Mroczny Układ” można przeczytać nie znając pierwszego tomu. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. 

Autor porusza naprawdę mocny temat, którego się nie spodziewałam w takiej książce. Nie mogę Wam zdradzić zbyt wiele, aby nie popsuć Wam rozrywki, ale powiem jedno.. cieszę się, że to tylko fikcja literacka, bo kiedy pomyślałam, że takie coś mogłoby mieć miejsce naprawdę, to automatycznie dostałam gęsiej skórki. Nie do pomyślenia, aczkolwiek... nigdy nie wiadomo czy to tylko fikcja. Mam na myśli to, że człowiek nie ma pojęcia o wielu rzeczach jakie mają miejsce pod naszym nosem, dopóki nie zostaną one odkryte. 




O czym jest książka? 

Kacper Zborowski wraca z Niemczech do swojego rodzinnego miasta - Jarocina. Wydarzenia z przeszłości nie dają mu spokoju i chciałby odkryć prawdę na temat zaginięcia jego ojca. Chłopak od razu po przyjedzie poznaje dziewczynę - Amandę, z którą mógłby spędzić życie, a przynajmniej tak mu się wydaję.  Niestety sielanka nie trwa zbyt długo. 

Kacper zostaje wplątany w poważne kłopoty, tylko dlatego, że znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, choć z biegiem czasu to wszystko wydaje się być zupełnie właściwe. Ktoś probuje go wrobić w morderstwo, a on nie ma pojęcia dlaczego. Komu mógłby zawinić? Wyjechał kilka lat temu, nie ma rodziny, znajomych, więc jakim cudem mógłby mieć wrogów?

Sprawy zaczynają się komplikować coraz bardziej, ale Kacper mimo to wciąż próbuje odnaleźć jakies ślady, które wyjaśnia mu, dlaczego jego ojciec postąpił tak jak postąpił i co za tym idzie.. dlaczego chłopak wylądował w Domu Dziecka. 

Mówią, że im mniej wiesz, tym lepiej śpisz i to powiedzenie idealnie tutaj pasuje. 

Moim zdaniem: 

Na wstępie powtórzę to pisałam powyżej.. nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Książka początkowo wydaję się być dosyć spokojna, nie ma w niej nic drastycznego, aż nagle zaczyna się dziać i nie przestaje do samego końca. 

Książka mnie mega wciągnęła, choć zazwyczaj ciężko mi się czyta polskich autorów. Oczywiście nie wszystkich, ale często jestem dosyć krytyczna. Nie wiem do końca skąd to się bierze. 

Dawid Waszak okazał się być naprawdę dobrym pisarzem i z chęcią kiedyś zapoznam się z resztą jego twórczości. Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, można powiedzieć, że wszystko się kleiło, nie było momentów w stylu "o co tu chodzi?" kiedy masz wrażenie, że autor trochę za bardzo poszalał z wyobraźnią. 
Choć historia była dobra i szokująca, to mam wrażenie, że nie zostanie mi w głowie na długo. To jedna z tych książek, przy których mile spędzasz czas, wciąga Cię, ale po jakimś czasie nie do końca pamiętasz o co chodziło, jedynie, że Ci się podobała. 

Uważam, jednak, że warto przeczytać, tym bardziej, że Wam może zostać w głowie na dłużej i okazać się strzałem w dziesiątkę. Ja bym dała mocną 8 w skali od 1-10 oczywiście. 

Podsumowując: 

Wszystko na tak, historia mi się podobała i jestem ciekawa pierwszego tomu, ale również i ciągu dalszego. Na pewno wrócę do tego autora. 


Czas spędzony był czasem przyjemnym i to bardzo, sam problem jaki poruszył autor był naprawdę.. mocny i szokujący. Nie wyobrażam sobie co musi się dziać w domach dziecka i najgorsze jest to, że z zewnątrz wszystko wygląda pięknie, a najgorsze piekło rozgrywa się jak „nikt nie patrzy”. 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Novae Res :)


14 komentarzy:

  1. Chętnie poznam twórczość autora ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna książka, wcześniejsza książka tego autora również warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze w końcu sięgnąć po książki tego autora, zacznę jednak od części pierwszej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł :) Zawsze lepiej zaczynać po kolei, wtedy wszystko jest jaśniejsze :D

      Usuń
  4. Już od dłuższego czasu w internetach natykam się na książki tego autora. W końcu będę musiała po coś sięgnąć;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznij od pierwszej części, a nie tak jak ja. Chociaż nie czułam się jakoś zagubiona, nie wiem czy są mocno powiązane.

      Usuń
  5. Zdecydowanie wpada w moje najbliższe plany:)
    Pozdrawiam, Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, ze to bardzo ciekawa pozycja. Jeśli coś przeraża nas możliwością stania się faktem, to to jest coś dla mnie. Chętnie przeczytam, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, to bardzo się cieszę i mam nadzieję, że Ci się spodoba. :)

      Usuń