Ariana dla WS | Blogger | X X

niedziela, 17 czerwca 2018

Echo morderstwa - Christi Daugherty

Autor: Christi Daugherty
Tytuł: Echo morderstwa
Gatunek: Thriller/kryminał
Ilość stron: 462
Wydawnictwo: Czarna Owca 

Szczerze, trochę się bałam tej książki. Natknęłam się gdzieś na opinię, że ponoć nic ciekawego i trochę się zniechęciłam. I to właśnie jest błąd, który często popełniamy. Trzeba naprawdę poznać osobę, której opinią się sugerujemy. Okej, może nie samą osobę, ale jej gust i dopiero wtedy możemy stwierdzić czy jest podobny do naszego czy nie. 

Christi Daugherty nie jest początkową pisarką. Wiele lat pracowała jako dziennikarka, więc z pisaniem już miała coś wspólnego, oprócz tego napisała też cykl thrillerów młodzieżowych. Echo morderstwa jest jej pierwszą książką dla dorosłych. 






O czym jest książka? 

Echo morderstwa to historia pewnej reporterki kryminalnej- Harper McClain, która straciła matkę w tragiczny sposób, będąc jeszcze dzieckiem. Z ojcem nigdy się nie dogadywała, więc dzieciństwo spędzała w większej części u swojej babci. 

Razem z fotografem Milesem wyszukują tematy, które nadałaby się na pierwszą stronę gazety. Starają się utrzymywać dobre stosunki z policją, aby mieć dostęp do informacji, lecz nie tylko dlatego. Jeden z policjantów, porucznik Smith obdarzył Harper wielką opieką po śmierci matki i stał się dla niej kimś w rodzaju ojca. 

Pewnego dnia Harper trafia na miejsce morderstwa, które bardzo przypomina morderstwo jej matki. Naga kobieta pozostawiona w kuchni, cięcia nożem i młoda dziewczynka, która odnajduje ciało. Ta zbrodnia bardzo odbija się na Harper, dotyka ją do żywego, bo jest przekonana, że zabójca musiał być tą samą osobą w obu przypadkach.  Postanawia za wszelką cenę dotrzeć do prawdy, choć narazi się przez to nie jednej osobie. Za nic będzie miała swoje własne bezpieczeństwo, ale też i zasady. 

Czy uda jej się odnaleźć zabójcę? Policja zdecydowanie sobie z tym nie radzi, wiec czy jest to możliwe, aby udało się dziennikarce? 

Jakie niebezpieczeństwa czyhają na Harper?

Moim zdaniem: 

Książka okazała się być naprawdę dobra. Początkowo przekonana opiniami innych, spodziewałam się czegoś słabego. Tutaj, jednak akcja rozwinęła się bardzo ładnie i ciekawie. Od połowy książki byłam już kompletnie wciągnięta w losy Harper i nie mogłam się oderwać. 

Choć można powiedzieć, że historia nie do końca się wyjaśniła, to samo zakończenie było niespodziewane według mnie. 

Jestem ciekawa czy autorka pociągnie tę historie i jeśli tak to co zamierza dla nas przygotować. Myślę, że jeśli pojawi się druga cześć, to na pewno po nią sięgnę. Po tej książce widać, że Christi Daugherty ma bardzo duży potencjał i będzie szkoda jak go nie wykorzysta. 

Wniosek z tego taki, że czasami naprawdę warto przeczytać coś, co innym się nie spodobało. Warto jest sprawdzić na własnej skórze tak, żeby nie ominęły nas dobre historie. Jeśli chodzi o wnioski płynące z książki, to nasuwają mi się dwa: 
Uważaj komu ufasz i nigdy się nie poddawaj w dążeniu do prawdy. 

Momentami denerwowała mnie bohaterka, właśnie dlatego, że nie potrafiła sobie odpuścić, niszcząc wszelkie relacje z innymi ludźmi, aczkolwiek z drugiej strony.. gdyby to Wam zamordowano mamę, umielibyście odpuścić widząc, że policja zrobiła to już dawno temu? Raczej nie. Tylko dzięki jej uporowi udało się rozwiązać tę zagadkę. 

Prawda musi wyjść na jaw. 


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca. Dzięki za dobre historie! 




2 komentarze:

  1. I kolejna książka, którą trzeba kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam, mi się naprawdę podobała, chociaż bałam się, że będzie słaba :)

    OdpowiedzUsuń