Ariana dla WS | Blogger | X X

poniedziałek, 14 maja 2018

Kilka sekund od śmierci - Harlan Coben

Autor: Harlan Coben 
Tytuł: Kilka sekund od śmierci (Cykl: Mickey Bolitar tom 2)
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Albatros
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał 


Harlan Coben to jeden z moich autorów - pewniaków. Sięgam po jego książki z pewnością, że mi się spodobają i od razu czyta mi się przyjemniej, chyba też daję duży kredyt zaufania. Mam paru takich autorów, po których książki sięgam z wielką chęcią, bo wiem, że się nie zawiodę. 



Tym razem postanowiłam przekonać się w co wpakuje się znowu bratanek Myrona Bolitara - Mickey. Zapraszam na drugi tom, czyli "Kilka sekund od śmierci". Tom, w którym Mickey będzie się mierzył z ludźmi dużo silniejszymi od niego, starszymi i bardziej niebezpiecznymi. Nastolatek wydaje się przyciągać problemy i niestety cierpią na tym jego przyjaciele, którzy mimo to wciąż chcą mu pomagać i być przy nim. W końcu taka jest prawdziwa przyjaźń - na dobre i na złe. 

Mickey próbuje się dowiedzieć o co chodzi Nietoperzycy. Nie wie czego chce od niego starsza, nieco nawiedzona pani i czym naprawdę było Schronisko Abeona. Mickey znowu stanie przed wieloma ciężkimi wyborami. Komu można ufać? Czy jego wujek jest po dobrej stronie czy niekoniecznie? Wszystko komplikuje się o wiele bardziej kiedy zostaje postrzelona ktoś z jego bliskiego otoczenia, a Mickey nie ma pojęcia dlaczego tak się stało. Dodatkowo zostaje zamieszany w podpalenie pewnego domu, z którego ledwo udało mu się uciec. Czego chcą od niego ci ludzie, kim są? Czy to możliwe, aby jego ojciec żył, tak jak przepowiedziała mu kiedyś Nietoperzyca? Ile jeszcze czeka go problemów i w końcu.. do czego to wszystko doprowadzi? Czy jego przyjaźń przetrwa? 

Moim zdaniem: 

Czytajcie Cobena! 

Autor ma super styl, jego książki czyta się niesamowicie szybko, zwłaszcza te z Mickeyem w roli głównej. Akcja toczy się szybko, nie ma czasu na nudę. Miałam wrażenie, że co chwile coś się dzieje i nie pozwala mi to oderwać się ani na moment od książki. I to właśnie uwielbiam, uczucie, że nie możesz odłożyć książki póki nie dowiesz się o co w tym wszystkim chodzi. 

Coben doskonale potrafi zaciekawić czytelnika, nie zanudza opisami, które nie są konieczne i zaczynam mieć wrażenie, że nigdy nie wiadomo kogo zechce skrzywdzić, więc książki trzymają w napięciu. 

Jedyny minus jaki przychodzi mi do głowy, to dziwny fakt - jest to jeden z niewielu autorów, których tytuły książek nijak nie zapadają mi w pamięci. Jestem pewna, że przeczytałam już parę jego książek, ale nie jestem w stanie powiedzieć po tytułach jakie to były, więc zamierzam kiedyś zacząć od nowa serie z Myronem. :) 

Polecam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz