Ariana dla WS | Blogger | X X

środa, 11 kwietnia 2018

Kobieta w oknie - A.J. Finn

„Kobieta w oknie” to kolejna książka, której było pełno na instagramie. Z tego powodu bardzo chciałam ją przeczytać, aby się przekonać czy jest się czym zachwycać czy nie. 

Ostatnio chyba podchodziłam nieco krytycznie do bohaterek thrillerów, denerwowały mnie one, przez co książki nie były dla mnie czymś przyjemnym. Tym razem postanowiłam podejść z dystansem lub po prostu starać się wejść w skórę bohaterki i starać się zrozumieć jej postępowanie. 



Fabuła: 

Anna Fox nie wychodzi z domu od prawie roku, gdyż cierpi na agorafobię. Jej głównym zajęciem jest obserwowanie sąsiadów przez obiektyw aparatu, rozmowy z mężem i córką, którzy z jakiegoś powodu z nią nie mieszkają oraz pomaganie ludziom na forum, gdyż z zawodu jest psychologiem. 

Wszystko, jednak zaczyna się zmieniać, kiedy do sąsiedniego domu wprowadza się rodzina - małżeństwo z nastolatkiem. Początkowo wydają się być całkiem mili, lecz wkrótce Anna zobaczy coś co zmieni jej postrzeganie sąsiadów. 
Niestety ze względu na chorobę, przyjmuje ona dużo lekarstw, które dodatkowo lubi popić alkoholem, przez to ani policja ani ludzie z jej otoczenia nie chcą uwierzyć w to co mówi. 

„Wiem co widziałam”. 

Co takiego zobaczyła Anna? Jakie sekrety skrywa rodzina Russellów? I czy to wszystko naprawdę miało miejsce czy może było tylko halucynacją? 



Moim zdaniem: 

Książkę czyta się szybko, wiec jest to duży plus. Autor nie zanudzał długimi opisami, a bohaterka nie była denerwująca, jak to często się zdarza w thrillerach. Może pomogło też moje podejście - tym razem postanowiłam się nie nastawiać w żaden sposób, bo ostatnio na paru książkach się zawiodłam. 

Ta była bardzo dobra, zaskoczyła mnie parę razy i ogólnie rzecz biorąc pomysł na fabułę był bardzo ciekawy. Nie słyszałam wcześniej o takiej fobii, więc może temu mnie to zaciekawiło. Nie spodziewałam się również takiego finału, więc tutaj leci drugi plus dla autora.

Polecam, więc Wam tę książkę, jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać. Natomiast, jeśli czytaliście, dajcie znać co o niej sądzicie :) 

6 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem, bo opinie są skrajne na temat tej książki 😥. I chyba znowu trzeba się przekonać po prostu sięgając po nią 😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak chyba najlepiej, bo naprawdę każdy ma inny gust i ciężko w niektórych przypadkach stwierdzić do jakiego grona trafi:P grunt to się nie nastawiać nigdy na wielkie WOW niezależnie od książki :P

      Usuń
  2. Mnie początek rozczarował, gdyż dłużył mi się znacznie, jednak zakończenie nadrobiło i rozczarowanie z lektury się ulotniło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak nie do końca było wiadomo jaki sens jest książki, ale później już układało się w całość ;)

      Usuń