Ariana dla WS | Blogger | X X

wtorek, 26 czerwca 2018

Gdybym jej uwierzył - Klaudia Kloc-Muniak

Tytuł: Gdybym jej uwierzył
Autorka: Klaudia Kloc-Muniak
Gatunek: Thriller
Ilość stron: 296
Wydawnictwo: Novae Res

Jestem ciekawa kto miał okazję przeczytać już książkę Klaudii, która pewnie dla wielu z Was jest znana z instagrama. Ja właśnie tam ją poznałam i dopiero później dowiedziałam się, że napisała powieść. Nie mogłam się doczekać, aż książka trafi w moje ręce i gdyby nie mój szlaban na ich kupowanie, już dawno bym ją miała. 
Jednak, lepiej późno niż wcale! 




O czym jest książka?

Julka to młoda biotechnolog, która postanawia porzucić swoje do tej pory ułożone życie w Katowicach, dla pracy w małej miejscowości na Podkarpaciu. 
Julia to ambitna osoba, jak widać po jej zachowaniu na pierwszym planie stawia siebie i swoją karierę, a nie miłość, którą zostawiła w Katowicach. Teraz dziewczyna ma szansę wykazać się w dobrze rozwijającej się firmie biotechnologicznej. 

Oficjalne dane o firmie nie są jednak zupełnie prawdziwe, Biosteam bowiem prowadzi szerzej zakrojone eksperymenty. Julia trafia na pewien podejrzany trop i postanawia go sprawdzić, nie wiedząc o jak wielką stawkę gra. 

Policja natomiast interesuje się firma z innych powodów. W ostatnim czasie zaginęło sporo osób, które były tam zatrudnione. Nie ma, jednak żadnych dowodów, które wskazywałyby na udział BioSteam. Któregoś dnia podobny los spotyka Julię, a jedynym podejrzanym jest jej były chłopak - Kamil. 

Jak potoczą się losy dawnej pary? Czy Kamil byłby zdolny skrzywdzić swoją dawną miłość? Co takiego odkryła Julka? W jaki sposób łączy się to wszystko z BioSteam?

Moim zdaniem: 

Klaudia - wielki szacunek. Choć bardzo chciałam przeczytać tę powieść, to też troche się obawiałam, że mi się nie spodoba. Byłoby ciężko i czytać i później pisać o czymś co mi się nie podobało. Na szczęście nie mam takiego problemu, bo książka była naprawdę dobra. 

Czytając „Gdybym jej uwierzył” można łatwo zauważyć, że autorka pracuje w tej dziedzinie lub po prostu zrobiła dobry research. Tutaj mamy do czynienia z tym pierwszym, bo Klaudia pracuje w tej branży w Londynie. Nie zasypuje nas jednak suchymi faktami, które by nas zanudziły. Robi to w sposób bardzo delikatny, umieszcza tylko takie informacje, które maja związek z książką i robi to w taki sposób, że informacje są zrozumiałe dla laika. 

Sama fabuła okazała się być bardzo ciekawa, nie mówiąc już o zakończeniu, które mnie zmiażdżyło. Ostatnio dowiedziałam się też, że już niedługo pojawi się druga powieść z Julią i Kamilem, jednak nie będzie to ciąg dalszy ich losów, lecz czasy poprzedzające "Gdybym jej uwierzył". 

Bohaterowie, barwni, szybko zyskali moja sympatię i w pewien sposób do siebie przywiązali, dlatego kontynuacja jest po prostu koniecznością, więc mam nadzieję, że kiedyś się pojawi.  Na pewno nie jestem osamotniona w tym stwierdzeniu. Chcemy więcej, zdecydowanie! 

Sam tytuł skłania do przemyśleń, bo.. „gdybym jej uwierzył” czy by to coś zmieniło? Czy odwróciło by bieg wydarzeń? Myślę, że niezbyt, chociaż na pewno byłoby bardziej pomocne, gdyby Julka mogła liczyć na wsparcie Kamila od samego początku. Zastanawiam się czy ja bym uwierzyła w coś takiego, gdyby ktoś z moich bliskich z tym do mnie przyszedł. Myślę, że tak. Może początkowo bym się wahała, ale jestem bardziej skłonna powiedzieć, że bym uwierzyła. Nie do końca wiem co bym z tą wiedzą zrobiła, ale na pewno bym uwierzyła. Może czyni to ze mnie osobę nieco zbyt łatwowierną lub naiwną, ale może czasami trzeba takimi być. 


I to co mi się bardzo podoba w książkach - brak nudnych opisów przyrody na parę stron, proste dialogi, szybka akcja, bez przeciągania tylko po to, by zapełnić więcej kartek jak to bywa u niektórych autorów. Książka, bowiem liczy niecałe trzysta stron, więc przy takiej fabule jest to powieść na pare godzin. 

Polecam serdecznie, dla tych co jeszcze nie czytali. I dla tych, którzy nie znają jeszcze Klaudii, wejdźcie na jej profil na instagramie i sami się przekonajcie jaką jest miłą osobą. 

To była bardzo miła przygoda, szkoda tylko, że już się skończyła. Czekam na kolejną część! :) 

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Novae Res :) 



4 komentarze:

  1. Kupiona i czeka na swoją kolej ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Ci się spodoba :);* Daj znać koniecznie ;)

      Usuń
  2. Przeczytana i koniec to prawdziwy dramat !!!! Przy takim finale musi pojawić się ciąg dalszy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No koniecznie! Nie mogę się doczekać! ❤️ Ale jak Ci się spodobała, to pewnie zechcesz tez poczytać o ich wcześniejszych losach czyli Substancji, 24 premiera, a na blogu jest recenzja ☺️ ;* bardzo się cieszę, że Ci się spodobało coś z mojego polecenia ;*

      Usuń