Ariana dla WS | Blogger | X X

poniedziałek, 26 marca 2018

Testament - Remigiusz Mróz

Wiecie co ostatnio mnie irytuje? Gadanie, że Remigiusz Mróz pisze na ilość, nie na jakość. Ja rozumiem, że każdy ma inne zdanie, bo to przecież bardzo oczywiste, ale mam wrażenie, że tu już raczej chodzi o taką typową polską zawiść. Jak to możliwe, że on wydaje tyle książek? Pewnie są beznadziejne. A może po prostu to jego główne zajęcie, jego praca? 

Ja osobiście bardzo lubie jego pióro, czyta mi się bardzo przyjemnie i często mnie zaskakuje. Rozumiem ludzi, którym nie przypadł do gustu, to znaczy może powiem inaczej.. akceptuje ich opinie, bo nie mam zamiaru obrażać kogos kto ma odmienne zdanie od mojego. 

Seria z Chyłką zdecydowanie należy do moich ulubionych, tak samo jak hasła, że w książce coś jest za bardzo naciągane.. really? Przecież to fikcja, dlaczego miałaby być realna? 



Fabuła: 

A o to kolejne spotkanie z naszym ulubionym duetem czyli Chyłka & Zordon. Tym razem będą musieli się nieco natrudzić, aby móc znowu współpracować. 

Kordian przebywa aktualnie w więzieniu, gdyż jak wiemy z poprzedniej części, poszedł na układ z prokuratorką. Przed nim wizja półrocznej odsiadki i spotkania z Gorzymem, co jest nieuniknione. 

Chyłkę natomiast odwiedza jej ginekolog, gdyż wpakował się w niemałe tarapaty. Jego klientka, którą podobno widział tylko raz w życiu, zostawiła mu spadek w postaci domu. Nie byłoby to może tak problematyczne, gdyby na miejscu nie znalazł zwłok. Sytuacja wyglada naprawdę dramatycznie dla ginekologa, gdyż najprawdopodobniej to jego policja wytypuje na pierwszym miejscu. 
Chyłka nie wzięłaby jego sprawy, gdyby nie fakt, że lekarz twierdzi, że może pomóc Zordonowi wyjść z więzienia w każdym momencie. 

Tylko w jaki sposób? 
Czy tym razem Chyłka i Zordon odważą się w końcu zrobić porządek ze swoimi relacjami? Czy wciąż będą udawać, że nie ma między nimi chemii? I w jakie tarapaty tym razem wpadną próbując dojść do prawdy? 

Moim zdaniem: 

Tej serii nie trzeba recenzować, jeśli ktoś przeczytał pierwszą część z pewnością kolejne będą po prostu koniecznością. Tego nawet nie trzeba reklamować. 

Jestem tak zaciekawiona losami tej dwójki, że jak tylko dostałam książkę od razu musiałam się wziąć za czytanie, inne poszły w kąt. Szkoda tylko, że jak zawsze mam wrażenie, że książka jest zdecydowanie za krótka, mogłabym czytać o nich bez końca. 

Natomiast jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z Chyłką i Zordonem, to koniecznie musicie to zrobić, nie pożałujecie. Chyłka jest tak ciekawie stworzoną bohaterką, że ciężko znaleźć jej odpowiednik. Jest po prostu oryginalna. Nie dość, że ma cięty język to w dodatku jest bardzo inteligentna, nie wiem natomiast czy wytrzymałabym te ciągłe słowne utarczki. 

Powieści Remigiusza Mroza czyta się bardzo szybko i przyjemnie, oczywiście jeśli trafi w gusta, w moje trafił i to bardzo :) 

8 komentarzy:

  1. Naprawdę muszę w końcu sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zatrzymałam się po drugiej części i stoję do tej pory. Podobały mi się one to przyznaję. Mam nadzieję, że kiedyś nadrobię całą serię 😊😊 Chyłka jest super babeczką i jeździ autem o którym ja marzę ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez nią i ja bym chciała takie auto :D chociaż nie mam prawa jazdy jeszcze :) a Ty kochana koniecznie nadrabiaj serie, fajnie wiedziec, że Ci się podoba ;*

      Usuń
  3. Z nowych kryminałów jeszcze "Śmierć w Chateau Bremont" jest bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam to gdzieś na instagramie i muszę przeczytać. A tak w ogóle to jaką masz nazwę na instagramie?;)

      Usuń
  4. U mnie jeszcze czeka na półce, bo wizja Zordona w więzieniu jakoś łamie mi serce;)
    https://slonecznastronazycia.blog/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, było to trochę niepokojące, ale warto sięgnąć naprawdę. Chociaż Mróz zakończenia ma dosyć niepokojące i po tej pewnie też będziesz się bała sięgnąć po kolejną :P

      Usuń