Mam swoją listę ulubionych autorów, każdego polubiłam po pierwszej przeczytanej książce, o to moi dotychczasowi faworyci:
1. J.K. Rowling - oczywiście za Harry’ego Pottera. Chociaż nie pamietam już dokładnie, to wydaje mi się, że najpierw obejrzałam film, a dopiero potem przeczytałam książkę. Kiedy zaczynałam czytać było tylko 5 części, więc doczytałam do 5 włącznie i czekałam na dalsze. Jak wyszła część szósta to rozpoczęłam od nowa aż doszłam do szóstej, a jak wyszła siódma to powtórzyłam jeszcze raz. Od wielu lat jestem fanką Harry’ego, nawet do tej pory uwielbiam sobie włączyć film kiedy jestem chora czy mam zły humor. :-)
Do tej pory przeczytałam tylko Harry'ego (razem ze sztuką teatralną) oraz Trafny wybór.
Gatunek: fantasy, kryminały, baśnie
2. Remigiusz Mróz - pierwsze spotkanie z tym autorem miałam przez audiobooka. Chciałam się przekonać do tej wersji książek. Wybrałam „Behawiorystę”, bo zachęcił mnie tytuł. Ta książka tak mnie zainteresowała, że od razu chciałam poznać więcej jego twórczości. Mróz ma znakomity talent do pisania, zaskakuje wielokrotnie i nie daje się nudzić. Można powiedzieć, że jestem już w połowie jeśli chodzi o moje osobiste wyzwanie: przeczytanie wszystkich jego powieści. Niestety ta połowa szybko może się zmienić na moja niekorzyść, bo ten autor wydaje książki tak szybko, że ciężko za nim nadążyć. :)
Gatunek: kryminał, sensacja, thriller, science fiction
3. Nicholas Sparks - bardzo podoba mi się jego styl. Uważam, że nie są to zwykłe romansidła, lecz po prostu historie z życia wzięte, dramat połączony z romansem. Znacie zapewne filmy: "Pamiętnik", "Szkoła uczuć", "List w butelce" czy "I wciąż ją kocham", są to ekranizacje jego powieści. I właśnie tak poznałam tego autora, najpierw obejrzałam dwa filmy i zdecydowałam się przeczytać książki. Zaczęłam od "Pamiętnika" i tak już poszło, aktualnie pozostały mi do przeczytania tylko dwie, a uważam, że każda z nich jest warta polecenia, każda historia jest tak piękna, że czasami naprawdę zazdrościłam bohaterom takich przeżyć, oczywiście tych pozytywnych.
Gatunek: proza współczesna/obyczajowa
4. Paulo Coelho - z nim zapoznałam się czytając "Alchemika", który był moją lekturą w gimnazjum. Ta książka mnie zafascynowała i z czasem sięgnęłam po więcej. W końcu okazało się, że zostało mi tylko parę do przeczytania, trzy lub cztery. Bardzo podoba mi się jak wyglądają jego książki, czyta się je naprawdę bardzo szybko dzięki stylowi autora. Jest on nieco specyficzny, można powiedzieć, że trochę filozoficzny, ale ja go bardzo polubiłam. ;-)
Gatunek: proza, poezja
5. Katrin Slaughter - oczywiście za kryminały!!
Zbrodnie, zagadki i śledztwa to chyba mój ulubiony temat w ostatnim czasie, przede wszystkim dlatego, że te książki naprawdę mnie zaskakują i chyba dzięki temu zapadają mi głęboko w pamięć. Slaughter poznałam przypadkowo, po prostu jej książka "Ofiara" była na liście bestsellerów, więc ją kupiłam, przeczytałam i jak z powyższymi autorami, stwierdziłam, że chcę więcej :)
Oczywiście polecam sięgnąć po pierwszą książkę z serii, a nie tak jak ja, po przypadkową.
Gatunek: thriller, powieść sensacyjna i kryminalna
6. Dan Brown - mistrz. Pierwsza jego powieść jaką przeczytałam to był oczywiście "Kod Leonarda da Vinci" - mistrzostwo! Tak samo jak i "Anioły i demony" lub "Inferno", zresztą ubolewam, że Dan napisał tylko kilka powieści, bo przeczytałam już wszystkie, została mi tylko ta najnowsza. Niestety. Liczę, że w przyszłym roku również coś wyda. Bardzo mi się podoba jego styl pisania, historia pełna zagadek i tajemnic oraz oczywiście główny bohater profesor Langdon, bardzo ciekawa postać.
Gatunek: sensacja
7. George R.R. Martin - kolejny mistrz i nikogo nie zdziwię jak powiem, że najpierw obejrzałam serial, ale tylko dwa odcinki, po czym dostałam w prezencie książkę "Gra o tron" i tak od pierwszej części byłam zafascynowana. Co do samej powieści - może nie wydawać się tak ciekawa jak nie oglądało się serialu, chociaż niekoniecznie. Mnie bardzo zainteresowała, ale wydaję mi się, że to akurat dzięki serialowi, bo z reguły nie przepadam za taką tematyką. To jednak uważam za wielkie dzieło i talent pisarza. Tylko pozazdrościć wyobraźni..
Gatunek: science fiction, fantasy
8. Guillaume Musso - również poznany przypadkowo. Wypożyczyłam kiedyś jego książkę z biblioteki, bo zainteresował mnie tytuł: "Kim byłbym bez Ciebie?", nie nastawiałam się na nic, nawet nie wiedziałam jaki to gatunek. Pomyślałam, że może coś w stylu Sparksa i w sumie miałam trochę racji. Spodobało mi się i jak w innych przypadkach, teraz została mi tylko jedna książka do przeczytania. Musso piszę tak przyjemnie, że jego książki się dosłownie pochłania. Prawie w każdej części wydaję nam się, że jest w nich pewien mistycyzm, siły nadprzyrodzone, ale okazuje się to tylko podstępem lub wyobraźnią. Zawsze zastanawiam się jak z tego wybrnie.. ;-)
Gatunek: proza współczesno obyczajowa
9. Jo Nesbo - czyli kolejny autor, którego koniecznie musicie poznać. Jego twórczość mogę polecić naprawdę z czystym sumieniem. Ja zaczęłam niestety od połowy serii, ale szybko poprawiłam swój błąd. Książka, która mnie zachęciła do poznania jego wszystkich powieści to: "Wybawiciel". Podoba mi się to, że Nesbo potrafi zaskakiwać i kierować naszym umysłem jak mało kto. Parę razy przyłapywałam się na tym, że automatycznie czytając rozdział myślałam o głównej postaci, a dalej okazywało się, że to mowa o kim innym. Mój mózg nie zarejestrował tego, że może być mowa o kim innym i musiałam wracać do początku rozdziału, aby sprawdzić czy on naprawdę nie napisał nic co by wskazywało, że to główna postać. No nie - nie było nic, ale ja sobie sama tak wykalkulowałam i oczywiście byłam w błędzie, ale to standard podczas czytania Jo Nesbo. Ten człowiek to naprawdę geniusz. Potrafi nieźle wprowadzić w pole ;-) no i.. przywiązać do postaci, kto nie kocha Harry'ego Hole?
Gatunek: kryminał
10. Tess Gerritsen - poznana przypadkowo, nie słyszałam o niej wiele, była na liście bestsellerów podczas moich zakupów online, więc postanowiłam spróbować. Nie żałuję, polecam każdemu, chociaż przeczytałam dopiero trzy książki, jestem zachwycona. Zaskakująca i trzymająca w napięciu. Ja zaczęłam od "Igrając z ogniem", niedługo mam zamiar sprawdzić jej thrillery medyczne, bo dopiero co przeczytałam "Chirurga" i jestem ciekawa jak reszta.
Gatunek: powieść kryminalna, thriller medyczny
Jakie jest Wasze TOP10? Macie swoich faworytów? A może jest to ktoś z mojej listy? Jestem ciekawa Waszych odpowiedzi.
P.S. Co do lubianych autorów, po których książki sięgam bez wahania dodałabym:
Katarzyna Bonda za Florystkę,
Stephena Kinga za Zieloną Milę
S.J. Watson za Drugie życie
Andrzej Sapkowski za Wiedźmina
Agatha Christie za I nie było już nikogo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz